Ustronie Morskie ma ... kieszonkowy ogród. Co to takiego? To po prostu mini ogródek, na którego niewielkiej powierzchni sadzone są krzewy i kwiaty. Pierwszy ogród nosi nazwę „Biały”. Dlaczego „Biały”? Przeczytajcie!

– Naszym celem jest wykorzystanie każdego wolnego skrawka w naszej miejscowości. Walczymy z betonozą i zależy nam na tym, aby Ustronie Morskie zachwycało zielenią – opowiada Olga Sroka, sołtys Ustronia Morskiego. Pierwszy kieszonkowy ogród powstał na niewielkiej wysepce usytuowanej pomiędzy kościołem a Ośrodkiem Zdrowia. – Wcześniej to miejsce było bardzo zaniedbane, porośnięte chwastami i ogólnie straszyło. Dlatego jesienią zeszłego roku wspólnymi siłami  wraz z seniorami, emerytowanymi żołnierzami, Kołem Gospodyń Wiejskich oraz uczniami klasy szóstej  szkoły podstawowej ten nieatrakcyjny  zakątek został uporządkowany oraz obsadzony roślinami,  które już wczesną wiosną zaczęły cieszyć oczy swym pięknem – opowiada O. Sroka. Pracownicy Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji pomogli w uporządkowaniu terenu i przygotowaniu go pod nasadzenia, a pani Olga z ekipą zadbała o krzewy i kwiaty. W ten sposób powstał Ogród Biały. "Biały”, bo zdobią go kwiaty właśnie we wszystkich odcieniach bieli.  Hitem ogrodu stały się przepięknie kwitnące , o cudnym zapachu białe hiacynty, szafirki oraz tulipany, teraz przyszła kolej na floksy płożące , białą lawendę oraz róże. W planach są już kolejne maleńkie ogrody. Wkrótce, przy CSiR „Helios” ma pojawić się wyspa traw, a w planach jest powstanie ogrodu kieszonkowego „Niebieskiego”, „Żóltego” i  „Fioletowo-Różowego”.