2010-06-25

Dorota Waligóra w Szanghaju na Światowej Wystawie „EXPO” 2010 .

 

„Szanghaj przywitał nas upałem , wilgocią i zamglonym niebem. Zaskoczeni byliśmy od pierwszej chwili ogromem lotniska Pudong. A potem - jak u mistrza Hitchcocka - napięcie ciągle rosło. Już widok tysięcy autokarów na parkingach EXPO 2010 i tłumy ludzi zmierzajacych w kierunku terenów wystawowych , mogły mówić o rozmiarach imprezy. Lecz po przejściu kilku , ściśle kontrolowanych przez ochronę bramek , znależliśmy się w olbrzymim , sprawnie funkcjonującym mieście z całą jego infrastrukturą. Świetnie zaprojektowanym i czytelnie oznakowanym . Podzielonym szerokimi ulicami i pasażami na strefy kontynentów . Z własną komunikacją , sklepami , restauracjami , skwerami i zacienionymi miejscami do odpoczynku . Mijając kolorowe pawilony strefy europejskiej , dotarliśmy w końcu do Pawilonu Polskiego . Ażurowa konstrukcja , która na pierwszy rzut oka kojarzy się z origami złożonym z łowickiej wycinanki , budzi ogromne zainteresowanie . Już w pierwszych dniach trwania EXPO zaliczona została do najpiękniejszych pawilonów . I znowu tłumy ludzi stojących spokojnie w wielogodzinnej kolejce . Zmęczeni upałem wchodzimy do ciemnego , rozświetlanego pulsującymi światłami korytarza . Na piętrze biuro Komisarza Sekcji Polskiej .Krótkie omówienie naszego kilkudniowego pobytu i promocji Koszalina . Ponieważ przesłaniem i jednym z haseł tegorocznej Swiatowej Wystawy EXPO 2010 , jest ,,Ludzie kreują miasto,, - jako przedstawiciele Koszalina , staramy się pokazać to , co najcenniejsze i najlepsze w naszym mieście . I mimo ,że zainteresowanie naszym pawilonem i tak jest duże , dopiero profesjonalnie przygotowana ,kolorowa i żywiołowa prezentacja naszej ekipy zadziwila i zachwyciła zarówno pracowników Sekcji Polskiej ,jak i przede wszystkim tłumy zwiedzających . Wizytówką tego co przygotowaliśmy , jeszcze przed wejściem do pawilonu , były występy na otwartej scenie zespołu TOP TOYS , który natychmiast zdobył serca chińskiej publiczności , a młodzi fani czekali na każdy ich występ . Wewnątrz pawilonu kolejne atrakcje , które przyciągały tłumy odbiorców sztuki . Krótkie koncerty skrzypcowe naszej najwybitniejszej violinistki Agaty Szymczewskiej i wystawa ,,Mur Chiński,, Doroty Waligóry , której inspiracją była kultura i sztuka starożytnych Chin .Wszystkie trzy - tak różne od siebie , interdyscyplinarne prezentacje kulturalne , wzbudziły ogromne zainteresowanie zarówno zwiedzających , jak i mediów chińskich . Już drugiego dnia , świetnie działające biuro prasowe Sekcji Polskiej zorganizowało konferencję prasową , na którą przybyli tłumnie dziennikarze mediów zarówno Szanghajskich jak i ogólnokrajowych .A pierwsze wzmianki o pobycie Artystów z Koszalina ,znaleźliśmy już następnego dnia w gazecie dostarczanej codziennie do hotelu. Polscy dziennikarze z biura prasowego , którzy uprzedzali nas wcześniej o zdystansowaniu chińskich kolegów , zaskoczeni ich zainteresowaniem - gratulowali nam sukcesu , który niewątpliwie osiągnęli nasi Artyści . Ich Sztuka i profesjonalizm przemówiły do wszystkich . A liczne wywiady których udzielali , prośby o autografy i wspólne zdjęcia , były wyrazem szacunku i akceptacji . Świadczyły , że to faktycznie ,,Ludzie tworzą miasto,, . Cieszymy się z gorącego przyjęcia i żałujemy tylko , że tak mało mieliśmy czasu na zwiedzanie tego pięknego , ogromnego miasta - Perły Orientu - które tak życzliwie nas przyjęło . Mamy też wszyscy nadzieję , że jeszcze tam kiedyś wrócimy" .

 

Czytaj także: