2010-08-09

Podwójne Mistrzostwo Polski dla Ustronia Morskiego !!!!!!!!!

Przez dwa dni, w Ustroniu Morskim przy silnych prądach morskich i wysokiej fali odbyły się Mistrzostwa Polski NIVEA Ratowników WOPR. W zawodach wzięło udział: sześć drużyn żeńskich i osiem męskich. Obie, ustrońskie drużyny : męska i żeńska, pokazały, że w tym roku nie mają sobie równych. Dziewczęta były najlepsze w aż czterech konkurencjach. Panowie na najwyższym podium stawali trzy razy. - Mamy naprawdę fajną ekipę, udało się nam zebrać naprawdę dobry skład - tak o swoich podopiecznych mówił wieloletni kierownik ustrońskich ratowników, Piotr Foltyn. - Również ci, których rekomendowano mi jako "rozrywkowych", pokazali, że oprócz zamiłowanie do rozrywki, potrafią też trenować jak trzeba - stwierdził rozpromieniony.

W ramach wyrazów sympatii i wdzięczności za skuteczny trening, tuż po dekoracji, Piotr Foltyn został ceremonialnie ... wrzucony przez swoich podopiecznych do wody.


Po to by stanąć na najwyższym podium, potrafili, jak Lilianna Fabisiak, zrywać się przez cały miesiąc już o godz. 6.30: - Żeby przed godz. 10, kiedy rozpoczynamy pracę, potrenować na basenie - zdradziła nam. - Potem była normalna praca, którą czasem, przy gorszej pogodzie, gdy na plaży było stosunkowo niewielu plażowiczów, można było jakoś przepleść treningami. Gdy się nie udało, trzeba było poćwiczyć po pracy.

Ratownicy rywalizowali przy mało sprzyjającej im pogodzie. Zwłaszcza w niedzielę było wietrznie, na morzy tworzyły się wysokie przybojowe fale, które nieumiejętnie "zaatakowane" np. podczas wyścigu z deską, natychmiast spychały zawodnika do brzegu. Z powodu złych warunków, jednej z konkurencji wyścigu łodzi, w ogóle nie rozegrano. - A my bardzo chcieliśmy mieć taką właśnie pogodę, bo czujemy się mocniejsi od "basenowców"" a zdarza się nam pracować przy wyższych falach - usłyszeliśmy od Magdaleny Zarzyckiej z drużyny MOSiR Mielno, a jej kolega z męskiej ekipy, Sławomir Prędki potwierdził jej słowa. Panowie z Mielna wygrali eliminacje w Dźwirzynie, pokonując wtedy Ustronie Morskie. Mieli wiec apetyt na najwyższe miejsce na podium. Ostatecznie powtórzyli swój wynik z ubiegłego roku, zdobywając ratowniczy kajak. - Nam bardziej zależało na desce ratowniczej i dostałyśmy ją - skwitowała za to trzecie miejsce pań z Mielna, zadowolona Magda Zarzycka.

- To były mistrzostwa na bardzo wysokim poziomie - powiedział nam Krzysztof Piotrowski, sędzia główny imprezy. - Warunki rzeczywiście były ciężkie, ale i w takich ratownikom przychodzi interweniować na co dzień. Wszystkie konkurencje opierają się na wykorzystaniu umiejętności, niezbędnych ratownikowi podczas jego pracy. Mogli wykazać się: wytrzymałością fizyczną, prędkością i sprytem zarazem.

Skład zwycięskiej drużyny żeńskiej: Lilianna Fabisiak, Aleksandra Bernat, Sandra Pietrzak, Dominika Gawełczyk, Anna Dowgiert, Agnieszka Kaczmarek.

Skład zwycięskiej drużyny męskiej: Piotr Balcerzak, Piotr Sikorski, Tomasz Malak, Piotr Hanisz, Norbert Szymankiewicz, Stefan Wesołowski.

Kierownik drużyn: Piotr Foltyn

Info: Iwona Marciniak

www.gk24.pl

 

Czytaj także: