Przedświąteczny czas obfituje w spotkania wigilijne. Nie inaczej było dziś w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Ustroniu Morskim, który zorganizował wspniały poczęstunek świąteczny. W spotkaniu uczestniczył także wójt Jerzy Kołakowski, przewodnicząca Rady Gminy Bernadeta Borkowska oraz proboszcz ustrońskiej parafii ks. Jerzy Lubiński, który pobłogosławił wigilijne potrawy, symboliczny opłatek oraz w niezwykle wzruszający sposób przypomniał zebranym istotę Świąt Bożego Narodzenia. Jak mówił: Nie liczy się ani ilość potraw, ani osób przy wigilijnym stole. Najważniejsze natomiast jest to ile na co dzień dajemy innym dobra od siebie samych oraz nasza pamięć o tych, którzy być może przeżywają Święta w osamotnieniu, chorobie czy zapomnieniu. Nie możemy być obojętni wobec nich ani siebie na wzajem i przemierzać życia niczym autobus z kartką "brak miejsc", nie zwracając uwagi na ludzi, których mijamy na swej drodze.

Poczęstunek rozpoczął tradycyjny gorący barszcz czerwony z uszkami, smażona ryba oraz niezliczone przysmaki, które znalazły się na stołach. Wśród nich karp w galarecie, pierogi z kapustą i grzybami, śledzie przyrządzone na rozmaite sposoby, sałatki jarzynowe, faszerowane jajka i pyszne wypieki - serniki oraz makowce. Do posiłku podano oczywiście kompot z suszonych owoców. Uczestnicy kolędowali oraz mieli okazję obejrzeć Jasełka przygotowane przez dzieci z ustrońskiego Przedszkola. Historia narodzin Bożej Dzieciny w wykonaniu najmłodszych to jak podkreśliła Kierownik GOPS Pani Izabela Poznańska - wyjątkowy rodzaj mostu międzypokoleniowego i wzruszający gest dzieci w kierunku starszych. Na uczestników spotkania czekały także wspaniałe prezenty. Wigilijny nastrój, ciepłe słowa i rodzinna atmosfera na długo pozostaną w ich pamięci.